15 listopada 2024
Miło nam poinformować, że nasz szpital po raz kolejny został wyróżniony w konkursie „Zdrowa Przyszłość-INSPIRACJE 2024” - Bezpieczny Szpital Przyszłości.
W kategorii - innowacje w szpitalu - wyróżnienie otrzymały trzy projekty: "Efektywne leczenie guzów nerek u dzieci. Rola jakości, specjalizacji i współpracy" z Oddziału Chirurgii Dziecięcej, "Przyciągające Rozwiązania: Magnetyczne Gwoździe w Chirurgii Ortopedycznej" z Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej oraz "Moc Indocyjaniny Zielonej" -Precyzyjna Diagnostyka i Terapia Obrzęków Limfatycznych po leczeniu onkologicznym” z Oddziału Chirurgii Plastycznej. W kategorii - profilaktyka i popularyzacja zdrowego stylu życia - wyróżniono naszą kampanię na temat transplantacji. A finalistą został program dotyczący sterylizacji szpitalnej w kategorii bezpieczeństwo i redukcja zdarzeń niepożądanych.
Na uroczystej gali ogólnopolskiego konkursu reprezentowały nas: Anna Zadrożna, z-ca dyrektora ds. pielęgniarskich i pielęgniarka naczelna, Agnieszka Kata z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz dr Aleksandra Pytel z Bloku Operacyjnego.
8 listopada 2024
Prof. Paweł Tabakow był na stażu w szpitalnym kompleksie St. Martys Hospital- Mayo Clinic (Rochester, Minnesota, USA) w związku z realizacją grantu NCN pt. „Recording and modulation of high frequency neurophysiological activities underlying encoding and recall of human memory.”. To efekt współpracy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Politechniki Gdańskiej oraz partnerów z Mayo Clinik w USA.
W stażu brała udział także dr n. med. Monika Służewska-Niedźwiedź z Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Centrum Neurologii i Neurochirurgii we Wrocławiu, liderka zespołu epileptologicznego. W Mayo Clinic lekarze z Polski wzięli udział w podsumowaniu dotychczasowych wyników badań pamięci u pacjentów z padaczką lekooporną, jak również mieli okazję zdobyć nowe doświadczenia w zakresie nowoczesnych technik inwazyjnego monitorowania fal mózgowych oraz chirurgii padaczki i nowotworów ośrodkowego układu nerwowego.
Opiekunem klinicznym prof. Tabakowa był prof. Jamie van Gompel, specjalista neurochirurgii i kierownik programu szkoleniowego dla neurochirurgów w Mayo Clinic. Na miejscu obecni byli też neuronaukowcy z Laboratorium Badań Mózgu Katedry Systemów Multimedialnych Politechniki Gdańskiej, kierowanego przez dr Michała Kucewicza.
Jak pracują neurochirurdzy w Mayo Clinic?
W segmencie neurochirurgicznym pracuje 22 specjalistów i 25 rezydentów neurochirurgii, 15 neurofizjologów oraz kilku techników EEG, techników rtg, techników sprzętu do nawigacji.
- Ciekawostką jest fakt iż wiele osób z tzw. personelu pomocniczego pełni funkcję asystenta chirurga. Oddział Neurochirurgii jest w posiadaniu 14 stacji do nawigacji (różnych firm) i około 10 mikroskopów najnowszej generacji. Dla porównania w Polsce z reguły duże oddziały neurochirurgii posiadają do dwóch systemów nawigacyjnych i do 3 mikroskopów, i mają zatrudnionego jednego neurofizjologa przy odpowiednim szczęściu – mówi prof. Paweł Tabakow z Oddziału Neurochirurgii szpitala im. Marciniaka. - W operacjach kręgosłupa oraz operacjach stereotaktycznych mózgu stosują sprzęt, który posiadamy na naszym oddziale np. ramię O- takiej samej generacji jak nasze.
Rezydenci w Mayo Clinic muszą zaliczyć „morderczy” - 7-letni program specjalizacji, w którym nie ma gwarancji ukończenia. - Spotkałem rezydentów z całego świata. Wielu z nich dodatkowo prowadziło badania naukowe w ramach projektów naukowych PhD-studies, co dawało im dodatkowe punkty – opowiada prof. Tabakow.
Na sali operacyjnej (w sumie na bloku jest 80 sal zabiegowych) pracują różne zespoły: anestezjologiczny (lekarz i pielęgniarka), 2 instrumentariuszki, asystent chirurga, technik do obsługi aparatów rtg, lub O-arm lub stacji nawigacji (w zależności od potrzeby), neurofizjolog (prawie do każdej operacji mózgowej). W skład neurochirurgów wchodzi najczęściej starszy i młodszy rezydent oraz specjalista, który jest operatorem lub nadzoruje operację. A więc, w sumie, na jednej sali pracuje aż 9 osób.
Amerykańskie trendy: inżynierowie, neuronaukowcy i sztuczna inteligencja w medycynie
Zdaniem prof. Pawła Tabakowa w USA kładzie się aktualnie duży nacisk na prowadzenie nowoczesnej diagnostyki i leczenia padaczki u dorosłych i dzieci, leczenia zaburzeń pozapiramidowych (choroba Parkinsona, drżenia , dystonia). Dotyczy to zarówno rodzaju i liczby wykonywanych operacji oraz prowadzonych badań naukowych i rozwojowych, także nowych technologii np. operacji z użyciem robotów. - Jest to związane z coraz większą obecnością elektroniki i nowych inżynieryjnych produktów w medycynie, w tym programów sztucznej inteligencji – wyjaśnia prof. Tabakow. - Widoczny jest trend zatrudniania inżynierów i neuronaukowców do współpracy z zespołem klinicystów.
Na salach operacyjnych pracują eksperci technicy do pomocy w obsłudze robotów, stacji do nawigacji, śródoperacyjnych systemów obrazowania (np. ramię O) itd. Neurochirurg skupia się przeze wszystkim na zadaniach operacyjnych, a sztab ludzi mu pomaga. Dlatego jeden specjalista może wziąć udział nawet w 3-4 operacjach dziennie.
Kolejne dziedziny które są mocno rozwinięte w neurochirurgii to neuroonkologia oraz chirurgia naczyniowa mózgu. Chirurgia kręgosłupa jest na 4 miejscu w rankingu elitarności operacji. Znamienny jest fakt iż chirurdzy neuronkologiczni oraz chirurdzy podstawy czaszki dodatkowo przekwalifikowywują się do tego, aby wykonywać operacje padaczki oraz operacje funkcjonalne, z zakresu głębokiej stymulacji mózgu. Daje im to również możliwość rozwoju naukowego i lepszego startu w karierze.
WARTO WIEDZIEĆ o Mayo Clinic
Szpital Mayo Clinic w Rochester (stan Minnesota) jest jednym z najstarszych w USA. Powstał w 1883 roku w preryjnym miasteczku Rochester, a został założony przez zakon sióstr Franciszkanek. Podwaliny pierwszych oddziałów stworzyli następnie bracia William i Charles Mayo, którzy wywodzili się z rodziny lekarskiej. W ciągu kilku dekad stworzyli w USA i na świecie wiodący szpital, w którym pracowali i pracują do dzisiaj jedni z najlepszych lekarzy. Mayo Clinic ma też filie w stanie Arizona, Floryda oraz w Londynie. Aktualnie szpital Mayo Clinicw Rochester jest w światowej czołówce najlepszych szpitali, zatrudniając ponad 3000 lekarzy. Posiada ponad 2000 łóżek, w tym 250 łóżek intensywnej terapii, ponad 70 sal operacyjnych (w tym 14 neurochirurgicznych). Uwzględniając wszystkie filie Mayo Clinic w USA, rocznie leczonych jest 1,3 miliona pacjentów z 130 krajów świata. Szpital w Rochester posiada bardzo dobrze rozbudowane Centrum Badań Naukowych, w którym zatrudnia naukowców do pomocy klinicystom w opracowywaniu nowoczesnych terapii. Dodatkowo posiada Centrum Symulacji Medycznych i centrum prowadzenia warsztatów i kursów. Cały szpital został skonstruowany tak, aby był maksymalnie przyjazny dla pacjentów, odwiedzających rodzin i dla personelu medycznego, począwszy od systemu parkingowego, sieci kafeterii i restauracji (oddzielne dla personelu, oddzielne dla pacjentów i odwiedzających), bankomat.
21 października 2024
W naszym Oddziale Chirurgii Plastycznej zrealizowano nowoczesny zabieg zespolenia limfatyczno-żylnego, który stanowi małoinwazyjną oraz niezwykle precyzyjną procedurę chirurgiczną. Zabieg ten skutecznie redukuje obrzęk chłonny, będący powszechnym powikłaniem po operacjach onkologicznych.
Na początku procedury lekarze zlokalizowali naczynia limfatyczne przy użyciu zieleni indocyjaninowej, co pozwoliło na precyzyjne określenie ich położenia. Następnie, dzięki zastosowaniu mikroskopu, przeprowadzili zabieg. Metoda ta wymaga wyjątkowej precyzji, ponieważ zespalane naczynia mają średnicę często poniżej 1mm!
Obrzęk chłonny najczęściej pojawia się po usunięciu węzłów chłonnych i jest wynikiem niewydolności limfatycznej, w której produkcja chłonki nie nadąża za jej transportem do krążenia żylnego. Skutkuje to zastojem bogatobiałkowego płynu w tkankach, co prowadzi do powiększenia obwodu kończyny, przerostu tkanki tłuszczowej i włóknistej, a także do ograniczenia ruchomości oraz stanów zapalnych w tym zakażenia bakteryjnego mogącego skutkować sepsą.
Leczenie obrzęku chłonnego rozpoczyna się zazwyczaj od terapii zachowawczej, w tym zalecanej kompleksowej terapii przeciwzastoinowej. Gdy jednak brak jest oczekiwanych efektów, lekarze podejmują decyzję o przeprowadzeniu procedur chirurgicznych.
Zabieg w naszym szpitalu został przeprowadzony przez doświadczony zespół specjalistów: dr Korneliusza Wójcika, dr. n. med. Michała Lisa oraz instrumentariuszkę Annę Wojnarowicz. Po krótkiej rekonwalescencji pacjenci stopniowo wracają do pełnej aktywności, a zmniejszający się obrzęk poprawia sprawność kończyny i znacząco podnosi jakość ich życia.
Jesteśmy dumni, że możemy oferować tak zaawansowane metody leczenia, które przynoszą ulgę naszym pacjentom i poprawiają ich jakość życia!
18 października 2024
Chirurdzy onkolodzy i chirurdzy naczyniowi pod kierownictwem dr Jacka Racia wykonali jeden z najbardziej skomplikowanych i największych zabiegów raka głowy trzustki u 60-letniej pacjentki.
Zespół chirurgii onkologicznej naszego szpitala wykonał w październiku pankreatoduodenektomia, inaczej nazywaną operacją Whipple'a. – Jest to jeden z najbardziej wymagających i obszernych zabiegów z zakresu chirurgii jamy brzusznej – mówi dr Jacek Rać, lekarz kierujący Pododdziałem Chirurgii Onkologicznej w szpitalu im. Marciniaka. – Zabieg u pacjentki składał się z dwóch etapów: resekcji guza i etapu rekonstrukcyjnego.
Operacja dotyczyła raka głowy trzustki. Pacjentka została zakwalifikowana do zabiegu po zakończeniu chemioterapii, która miała zmniejszyć miejscowe zaawansowanie guza. – Zabieg polegał na wycięciu głowy trzustki z guzem, dwunastnicy, fragmentu żołądka, pierwszej pętli jelita cienkiego, dystalnej części przewodu żółciowego oraz pęcherzyka żółciowego – tłumaczy dr Rać.
- Niekiedy podczas takiej obszernej operacji, zachodzi potrzeba wycięcia struktur żylnych, dlatego przy wspomnianym zabiegu towarzyszył nam chirurg naczyniowy.
Kolejny etap - rekonstrukcyjny polega na wykonaniu co najmniej 3 zespoleń: połączenia pętli jelita cienkiego z trzustką (zespolenie trzustkowo-jelitowe), z drogami żółciowymi (tzw. zespolenie przewodowo-jelitowe) oraz zespolenie żołądkowo-jelitowe. Dodatkowo wykonano zespolenie żyły krezkowej górnej.
Jest to kolejny tak skomplikowany zabieg z zakresu chirurgii przewodu pokarmowego, który wykonał zespół chirurgów onkologów w naszym szpitalu.
Pacjentka po zabiegu czuje się dobrze i została już wypisana do domu. Jej dalsze leczenie będzie kontynuowane we współpracy z specjalistami endokrynologami z Oddziału Endokrynologii , Diabetologii i Chorób Wewnętrznych.
Gratulujemy całemu zespołowi!
8 października 2024
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. prof. dr hab. Tadeusza Dorobisza we Wrocławiu przy ul. Czerwonego Krzyża 5/9 pilnie prosi mieszkańców Wrocławia i okolic do zgłaszania się do oddawania krwi
Ze względu na bardzo niskie stany krwi zapraszamy osoby z grupami krwi
A- ,B-, O-, A+, B+, O+
Zapraszamy wszystkich, którzy znają swoją grupę krwi oraz osoby, której grupy krwi swojej nie znają. Krwiodawcą może być osoba w wieku 18-65 lat ciesząca się ogólnie dobrym zdrowiem. Przed oddaniem krwi należy zjeść lekki posiłek i wypić przynajmniej 1- 2 litrów płynów (woda, herbata, soki).
Oddanie krwi pełnej trwa średnio zaledwie 8 minut a ratuje życie drugiego człowieka.
Zgłaszając się do oddania krwi wystarczy zabrać ze sobą aktualny dowód osobisty lub aplikację mObywatel.
Osoby chętne do oddawania krwi zapraszamy także do naszych Terenowych Oddziałów w Legnicy, Głogowie, Lubinie oraz na nasze akcje wyjazdowe. Szczegółowe informacje – jak przygotować się do oddawania krwi, gdzie i kiedy można oddawać krew i jej składniki znajdują się na naszej stronie internetowej: www.rckik.wroclaw.pl
10 września 2024
W najbliższą środę, 11 września, odbędzie się kolejna w tym roku akcja krwiodawcza w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego!
Akcja zostanie przeprowadzona na parkingu przed siedzibą Urzędu przy Wybrzeżu J. Słowackiego 12-14, w godzinach 9:00–13:00. Krew będzie można oddać w specjalnym autobusie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Zapotrzebowanie na krew jest duże, a szczególnie poszukiwani są dawcy z grupami krwi: 0 Rh-, B Rh-, 0 Rh+.
Krwiodawcą może zostać osoba w wieku 18-65 lat, która nie podróżowała ostatnio za granicę, nie miała kontaktu z osobą zakażoną wirusem ani nie była objęta kwarantanną, a także cieszy się dobrym stanem zdrowia. Ważne, aby każdy zgłaszający się do oddania krwi był zdrowy, wypoczęty, wypił około 2 litry płynów w ciągu doby poprzedzającej, zjadł lekkostrawny posiłek i miał przy sobie dokument tożsamości ze zdjęciem oraz numerem PESEL.
Krew można oddawać nie tylko podczas takich wyjazdowych akcji jak ta, ale również stacjonarnie w siedzibie i oddziałach RCKiK we Wrocławiu, Głogowie, Legnicy i Lubinie.
19 sierpnia 2024
Zespół lekarzy pod kierunkiem znanego neurochirurga - dr hab. Pawła Tabakowa, prof. UMW, wykonał po raz pierwszy w naszym szpitalu operacje u trzech pacjentów z padaczką lekooporną. Są to młode osoby, u których zdiagnozowano wady strukturalne mózgu (dysplazję oraz sklerozę hipokampa). Operacja neurochirurgiczna polegająca na usunięciu ognisk padaczkorodnych, to dla tych pacjentów jedyna szansa na wyleczenie i normalne funkcjonowanie. – Najczęściej problem ten dotyczy osób, które zmagają się z chorobą od dzieciństwa. Mimo stosowanych leków, mają po kilka lub kilkanaście napadów padaczkowych dziennie lub miesięcznie. Nie są w stanie się uczyć, studiować, pracować. Nierzadko skazane są na izolację społeczną – mówi neurochirurg.
Operacja szansą na powrót do normalnego funkcjonowania
Pacjenci, których zoperował zespół pod kierunkiem dr hab. Pawła Tabakowa od wielu lat bezskutecznie przyjmowali leki przeciwpadaczkowe. Ich codzienne funkcjonowanie było zaburzone z powodu narastających napadów padaczkowych oraz polekowych zaburzeń pamięci. Jak większość chorych na to schorzenie, mieli problemy adaptacyjne. – Dzięki właściwemu zdiagnozowaniu ogniska padaczkowego, udało nam się skutecznie usunąć te zmiany – mówi dr hab. Paweł Tabakow z Oddziału Neurochirurgii szpitala im. Marciniaka. – Warto zaznaczyć, że od pierwszego dnia po operacji, u żadnego z tych pacjentów nie zaobserwowano napadów padaczkowych. Byli w bardzo dobrym stanie neurologicznym. To jest świetna prognoza, jednak dopiero po kilku latach będziemy mogli stanowczo stwierdzić, że zostali wyleczeni. W takiej sytuacji, będą mogli odstawić dotychczasowe leki, co pozwoli na pełny powrót do normalnej aktywności życiowej – dodaje.
Interdyscyplinarny zespół specjalistów
Dr hab. Paweł Tabakow leczeniem neurochirurgicznym padaczki zajmuje się od 5 lat. Stworzył pewien wzór postępowania diagnostyczno-terapeutycznego, który sprawdza się w przypadku padaczki lekoopornej. Teraz neurochirurg chciałby zastosować podobny sposób działania w szpitalu im. Marciniaka, gdzie pracuje od maja tego roku. – Zastałem tutaj świetny zespół specjalistów. Nie tylko neurochirurgów, kierowanych przez dr Andrzeja Kurzę, jednego z moich mentorów, ale także neurologów, zajmujących się padaczką - dr Lecha Kipińskiego i dr Dorotę Cichosz, neurologa dziecięcego, a także neuropsychologa dr Michała Krzesińskiego - zaznacza dr hab. Paweł Tabakow.
W szpitalu im. Marciniaka stosowana jest także neuromodulacja u chorych ze zdiagnozowaną padaczką. Zajmują się nią dr Dariusz Szarek i dr Lech Kipiński z Oddziału Neurochirurgii. Polega ona na wszczepieniu i zaprogramowaniu specjalnego stymulatora nerwu błędnego. Wszczepiony stymulator zmniejsza częstość napadów padaczkowych, ale ich nie eliminuje. – Zabiegi usunięcia obszarów padaczkorodnych, którymi się zajmuję, dają szansę na całkowite wyleczenie pacjentów, dlatego stanowić mogą cenne uzupełnienie innych metod terapeutycznych – dodaje neurochirurg.
Całemu zespołowi pod kierunkiem dr hab. Pawła Tabakowa – serdecznie gratulujemy!
WARTO WIEDZIEĆ
W Polsce na padaczkę choruje 300 000 osób. Każdego roku 27 tys. Polaków ma rozpoznawaną padaczkę. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowią dzieci – szacuje się, że u 75% pacjentów z padaczką pierwsze obawy tej choroby pojawiają się przed 19. rokiem życia. W populacji pediatrycznej padaczka jest najczęstszą chorobą neurologiczną. Choć w większości przypadków nie udaje się określić jej przyczyny, to u części dzieci może być ona związana z uszkodzeniami okołoporodowymi lub z uwarunkowaniami genetycznymi.
CZYM JEST PADACZKA?
Padaczka to spektrum różnych procesów patologicznych, które polegają na nagłym wzroście aktywności elektrycznej w mózgu lub w jego określonym obszarze, co przekłada się na tymczasowe zakłócenie komunikacji między neuronami. Objawy choroby zależą od tego, która część mózgu i w jakim stopniu jest zaangażowana w to patologiczne zjawisko. Najbardziej charakterystyczne i najczęściej kojarzone z padaczką są gwałtownie, mimowolne napady padaczkowe.
Strona: 1/27