Prof. Paweł Tabakow był na stażu w szpitalnym kompleksie St. Martys Hospital- Mayo Clinic (Rochester, Minnesota, USA) w związku z realizacją grantu NCN pt. „Recording and modulation of high frequency neurophysiological activities underlying encoding and recall of human memory.”. To efekt współpracy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Politechniki Gdańskiej oraz partnerów z Mayo Clinik w USA.
W stażu brała udział także dr n. med. Monika Służewska-Niedźwiedź z Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Centrum Neurologii i Neurochirurgii we Wrocławiu, liderka zespołu epileptologicznego. W Mayo Clinic lekarze z Polski wzięli udział w podsumowaniu dotychczasowych wyników badań pamięci u pacjentów z padaczką lekooporną, jak również mieli okazję zdobyć nowe doświadczenia w zakresie nowoczesnych technik inwazyjnego monitorowania fal mózgowych oraz chirurgii padaczki i nowotworów ośrodkowego układu nerwowego.
Opiekunem klinicznym prof. Tabakowa był prof. Jamie van Gompel, specjalista neurochirurgii i kierownik programu szkoleniowego dla neurochirurgów w Mayo Clinic. Na miejscu obecni byli też neuronaukowcy z Laboratorium Badań Mózgu Katedry Systemów Multimedialnych Politechniki Gdańskiej, kierowanego przez dr Michała Kucewicza.
Jak pracują neurochirurdzy w Mayo Clinic?
W segmencie neurochirurgicznym pracuje 22 specjalistów i 25 rezydentów neurochirurgii, 15 neurofizjologów oraz kilku techników EEG, techników rtg, techników sprzętu do nawigacji.
- Ciekawostką jest fakt iż wiele osób z tzw. personelu pomocniczego pełni funkcję asystenta chirurga. Oddział Neurochirurgii jest w posiadaniu 14 stacji do nawigacji (różnych firm) i około 10 mikroskopów najnowszej generacji. Dla porównania w Polsce z reguły duże oddziały neurochirurgii posiadają do dwóch systemów nawigacyjnych i do 3 mikroskopów, i mają zatrudnionego jednego neurofizjologa przy odpowiednim szczęściu – mówi prof. Paweł Tabakow z Oddziału Neurochirurgii szpitala im. Marciniaka. - W operacjach kręgosłupa oraz operacjach stereotaktycznych mózgu stosują sprzęt, który posiadamy na naszym oddziale np. ramię O- takiej samej generacji jak nasze.
Rezydenci w Mayo Clinic muszą zaliczyć „morderczy” - 7-letni program specjalizacji, w którym nie ma gwarancji ukończenia. - Spotkałem rezydentów z całego świata. Wielu z nich dodatkowo prowadziło badania naukowe w ramach projektów naukowych PhD-studies, co dawało im dodatkowe punkty – opowiada prof. Tabakow.
Na sali operacyjnej (w sumie na bloku jest 80 sal zabiegowych) pracują różne zespoły: anestezjologiczny (lekarz i pielęgniarka), 2 instrumentariuszki, asystent chirurga, technik do obsługi aparatów rtg, lub O-arm lub stacji nawigacji (w zależności od potrzeby), neurofizjolog (prawie do każdej operacji mózgowej). W skład neurochirurgów wchodzi najczęściej starszy i młodszy rezydent oraz specjalista, który jest operatorem lub nadzoruje operację. A więc, w sumie, na jednej sali pracuje aż 9 osób.
Amerykańskie trendy: inżynierowie, neuronaukowcy i sztuczna inteligencja w medycynie
Zdaniem prof. Pawła Tabakowa w USA kładzie się aktualnie duży nacisk na prowadzenie nowoczesnej diagnostyki i leczenia padaczki u dorosłych i dzieci, leczenia zaburzeń pozapiramidowych (choroba Parkinsona, drżenia , dystonia). Dotyczy to zarówno rodzaju i liczby wykonywanych operacji oraz prowadzonych badań naukowych i rozwojowych, także nowych technologii np. operacji z użyciem robotów. - Jest to związane z coraz większą obecnością elektroniki i nowych inżynieryjnych produktów w medycynie, w tym programów sztucznej inteligencji – wyjaśnia prof. Tabakow. - Widoczny jest trend zatrudniania inżynierów i neuronaukowców do współpracy z zespołem klinicystów.
Na salach operacyjnych pracują eksperci technicy do pomocy w obsłudze robotów, stacji do nawigacji, śródoperacyjnych systemów obrazowania (np. ramię O) itd. Neurochirurg skupia się przeze wszystkim na zadaniach operacyjnych, a sztab ludzi mu pomaga. Dlatego jeden specjalista może wziąć udział nawet w 3-4 operacjach dziennie.
Kolejne dziedziny które są mocno rozwinięte w neurochirurgii to neuroonkologia oraz chirurgia naczyniowa mózgu. Chirurgia kręgosłupa jest na 4 miejscu w rankingu elitarności operacji. Znamienny jest fakt iż chirurdzy neuronkologiczni oraz chirurdzy podstawy czaszki dodatkowo przekwalifikowywują się do tego, aby wykonywać operacje padaczki oraz operacje funkcjonalne, z zakresu głębokiej stymulacji mózgu. Daje im to również możliwość rozwoju naukowego i lepszego startu w karierze.
WARTO WIEDZIEĆ o Mayo Clinic
Szpital Mayo Clinic w Rochester (stan Minnesota) jest jednym z najstarszych w USA. Powstał w 1883 roku w preryjnym miasteczku Rochester, a został założony przez zakon sióstr Franciszkanek. Podwaliny pierwszych oddziałów stworzyli następnie bracia William i Charles Mayo, którzy wywodzili się z rodziny lekarskiej. W ciągu kilku dekad stworzyli w USA i na świecie wiodący szpital, w którym pracowali i pracują do dzisiaj jedni z najlepszych lekarzy. Mayo Clinic ma też filie w stanie Arizona, Floryda oraz w Londynie. Aktualnie szpital Mayo Clinicw Rochester jest w światowej czołówce najlepszych szpitali, zatrudniając ponad 3000 lekarzy. Posiada ponad 2000 łóżek, w tym 250 łóżek intensywnej terapii, ponad 70 sal operacyjnych (w tym 14 neurochirurgicznych). Uwzględniając wszystkie filie Mayo Clinic w USA, rocznie leczonych jest 1,3 miliona pacjentów z 130 krajów świata. Szpital w Rochester posiada bardzo dobrze rozbudowane Centrum Badań Naukowych, w którym zatrudnia naukowców do pomocy klinicystom w opracowywaniu nowoczesnych terapii. Dodatkowo posiada Centrum Symulacji Medycznych i centrum prowadzenia warsztatów i kursów. Cały szpital został skonstruowany tak, aby był maksymalnie przyjazny dla pacjentów, odwiedzających rodzin i dla personelu medycznego, począwszy od systemu parkingowego, sieci kafeterii i restauracji (oddzielne dla personelu, oddzielne dla pacjentów i odwiedzających), bankomat.